Załatwiam najlepsze kredyty hipoteczne.

Pomoc doradcy jest dla Klientów całkowicie bezpłatna! Ustawa o kredycie hipotecznym oraz o nadzorze nad pośrednikami kredytu hipotecznego i agentami zabrania wręcz przyjmowania jakichkolwiek pieniędzy od klientów!

Za pracę doradcy zapłaci bank, w którym finalnie jako Klient weźmiesz kredyt.

Wciąż pokutuje niesłuszne przeświadcznie, że skoro za usługi doradcy kredytowego ma zapłacić finalnie bank, to pewnie przez to kredyt będzie droższy. Nic bardziej mylnego!

Kredyt z doradcą kosztuje dokładnie tyle samo, jak kredyt bezpośrednio w banku!

Po prostu kiedy pójdziesz bezpośrednio do banku, bank więcej na Tobie zarobi, bo z nikim nie będzie się musiał dzielić zyskiem. Nie licząc oczywiście kosztów wynagrodzenia swojego pracownika, utrzymania lokalu, itp.

Najlepiej już na samym początku, jak tylko zakiełkuje pomysł o zakupie mieszkania na kredyt.

Na pierwszym spotkaniu doradca sprawdzi przede wszystkim zdolność kredytową. Dzięki temu będziesz wiedzieć na jaki kredyt możesz spokojnie liczyć.

Oprócz tego doradca odpowie na wszyskie pytania, podpowie jak rozmawiać z deweloperem czy sprzedajacym na rynku wtrórnym. Podpowie jakich mieszkań unikać pod względem kredytu itp.

To przede wszystkim zależy od banku, w którym będziemy procesować Twój kredyt.

Często banki, które mają najlepszą ofertę "korkują" się od dużej liczby wniosków w procesie. Jednak nie jest to regułą.

Doradca ma ciągły podgląd na sytuację, wie dokładnie ile dni trwa kompletny proces w każdym z banków.

Można przyjąć, że kredyt załatwiony w czasie poniżej miesiąca to bardzo szybko.

Częściej spotykany okres waha się od 1 do 2 miesięcy.

Nie zawsze!

Jeśli Twoja sytuacja jest stabilna, nie spodziewamy się żadnych problemów, to lepiej złożyć jeden wniosek do docelowego banku.
Jesli pojawią się niespodziewane problemy, będzie czas na ich poprawę i lepsze przygotowanie się do drugiego banku. W przeciwnym razie od razu "spalilibyśmy" się w kilku bankach.

Jeśli natomiast sytuacja z Twoim zatrudnieniem jest niepewna, np. umowa o pracę niedługo się kończy albo nieruchomość jest nietypowa, np. zaadaptowana stara fabryka lub historia kredytowa w BIK nie jest najciekawsza, dopiero wtedy warto złożyć wnioski od razu do 2 czy 3 banków.